Historia przestępcy, który w 2003 roku zabijał ludzi w Madrycie, zostawiając przy ich zwłokach karty do gry. Mieszkańcy miasta i jego okolic bali się wychodzić na ulice. Nie czuli się bezpiecznie nawet we własnych domach. Z początku nic nie wskazywało na to, że policja ma do czynienia seryjnym mordercą, jakiego do tej pory w kraju nie było.